C D N już jutro ...
Łojcowy Świat
Łojec o sobie Narodziłem się przeszło ćwierć wieku lat, w umyśle ówczesnego licealisty, który wtedy jeszcze jako bardzo młody i niedoświadczony człowiek patrzył jedynie optymistyczne na Świat. Teraz zaistniałem ponownie. Mój Ojciec (Oł) obciążony nadmiarem codziennych trosk i obowiązków stara się stawić czoła realiom naszych czasów oraz własnym nałogom i… buntuje się, porzucając codzienność. Dzięki wyobraźni powraca w dawne czasy, kiedy to codziennie byliśmy razem.
wtorek, 3 czerwca 2014
poniedziałek, 2 czerwca 2014
Portret
Wyeksponowałem Łojca w kolebce
cywilizacji, naszej praojczyźnie Lemurii.
Była to idealna cywilizacja, wypierająca się przemocy, ukierunkowana na
dobro swoich mieszkańców, którzy nie znali pojącia pieniądza- byli wolni od zła
i zawiści. Posadowiłem Łojca w rajskim
ogrodzie, który niestety uległ niemal całkowitemu zniszczeniu wskutek wojen i
szeregu kataklizmów. Sportretowałem „pamiątki” po tej cywilizacjinich tj. podwodne
budowle Nan Madol (zw. Wenecją Pacyfiku).
C D N
Przekaz z innego, łojcowego świata
Drzewiej... około 10 lat temu, mój łojcowy
świat był dostępny w sieci pod adresem www.buntownik.com
Z witryny płynął następujący przekaz:
Pamiętajmy o tym, że każdy dzień jest
nowym otwarciem. Każdego dnia mamy możliwość na udowodnienie bliźnym, że żyjemy
dla innych, bliskich i dalekich. Okazujmy sobie wzajemenie szacunek, popełniajmy
dobre uczynki, generujmy tylko dobrą energię... Nie marnujmy naszych sił i nie
angażujmy szarych komórek w inny niz humanitarny sposób. Niech w naszych
sercach gości miłość, a nasze uczynki będą żywym dowodem na to, że zasługujemy
na miano istot rozumnych. Wspierajmy sie wzajemnie, nie gaśmy entuzjazmu i nie
depilujmy skrzydeł pasjonatom.
Uaktywniam, właśnie tu i teraz przekaz
na nowo !
Oł
sobota, 31 maja 2014
Przeszłość
Zastanawialiście
się Państwo nad tym, czym jest dla nas przeszłość ?
Ja
rozgraniczam dwa jej rodzaje:
a) własne
doświadczenia i wszystko to co zapamiętałem od najmłodszych lat ;
b)
przekazy historyczne, które nie były moim udziałem;
Niestety
zapis zaszufladkowany przeze mnie jako „b” w moim odczuciu wymaga dla
zrozumienia większego zaangażowania, ponieważ mniej zmysłów brało udział w jego
zapamiętaniu. O wiele łatwiejsze do przyswojenia i trwalsze są moje własne
archiwizacje, ponieważ mogę odwołać się do wspomnień na wiele sposobów, np.
przypominając sobie odgłos szczekającego psa, który finalnie mnie ugryzł- miałem
wtedy 2 lata. Widzę, słyszę „bestię”- zapamiętałem ją kilkoma zmysłami. Zawsze
i na zawsze będę pamiętał starą ciężarówkę Skody, z granatową kabiną,
zaparkowaną przed jednym z ośrodków wczasowych w Mrzeżynie. Miałem wtedy 1,5
roku. W pamięci zapadł mi też, a może przede wszystkim jej specyficzny
zapach...
Portrety
dotyczące przeszłości postanowiłem jednak zadedykować przekazom, które nie składają
się na bagaż moich osobistych doświadczeń ale są jednymi z
najdramatyczniejszych zdarzeń w prahistorii ludzkości... cdn
piątek, 30 maja 2014
Subskrybuj:
Posty (Atom)